
To był mecz walki. Mnóstwo fauli, siedem żółtych kartek. Jedna sytuacja bramkowa nie wystarczyła, żeby wywieźć punkt z Wesołej. Gospodarze byli ciut skuteczniejsi. Z dwóch okazji, wykorzystali jedną. Jak na klasę B, zaskakująco dużo kibiców. Ponad 80 osób zasiadło na trybunach… Jarosław Aranowski